Psychobiotyki – jak uszczęśliwić nasz mózg

Jak bakterie „produkują” szczęście

Pewne gatunki bakterii kwasu mlekowego zaliczane do probiotyków, w tym psychobiotyki, mają różnorodne skutki zdrowotne, specyficzne gatunkowo i są głównie stosowane w zapobieganiu lub leczeniu niektórych chorób. Bakterie Bifidobacterium animalis działają na układ pokarmowy i immunologiczny, zmniejszają alergie pokarmowe i skórne [11], potencjał przeciwcukrzycowy mają Lactobacillus johnsonii, Lactobacillus rhamnosus i Lactobacillus casei [12], w leczeniu zapalenia stawów i zapalenia jelita grubego pozytywne efekty może przynieść suplementacja Lactobacillus casei, Lactococcus lactis [13]. Z kolei psychobiotyki: Lactobacillus helveticus, Lactobacillus reuteri czy Bifidobacterium longum wpływają na psychofizjologiczne markery depresji i lęku. Psychobiotyki korzystnie wpływają na oś jelitowo-mózgową, a ich rola w zaburzeniach neurologicznych jest dobrze udokumentowana. Suplementacja psychobiotyków poprawia stan mikroflory oraz znosi niektóre zaburzenia ze strony ośrodkowego układu nerwowego (OUN). Ostatnie odkrycia sugerują jasno, że psychobiotyki mogą skutecznie łagodzić objawy takich schorzeń jak: choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane, bezsenność, depresja, cukrzyca neuropatia, jadłowstręt psychiczny i autyzm [14-17].

Możliwe mechanizmy działania stojące za efektem psychobiotycznym mogą się zdarzyć na trzy różne sposoby; po pierwsze, bakterie wpływają na reakcję stresową przez modulowanie aktywności osi podwzgórze − przysadka − nadnercza i zmniejszają zapalenie ogólnoustrojowe; po drugie, bezpośrednio działają na układ odpornościowy; po trzecie, modulują stężenia cząsteczek takich jak neuroprzekaźniki, białka i krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe [18].

Zauważono, że zwiększen...