Wyszukaj w serwisie

Wzmożony monitoring stanu wody w Odrze

MKiŚ zaznaczyło, że obok monitoringu oraz bieżącego zarządzania ryzykiem na Odrze, zespół międzyresortowy kontynuuje też prace systemowe. Resort Przemysłu opracowuje plan inwestycyjny w celu obniżenia zasolenia wód Odry. Trwają prace nad strategią finansową dla działań na rzecz Odry. Rozwijany jest aktywny model hydrologiczny IMGW-PIB, który umożliwia prognozowanie sytuacji na rzece i „widzenie się” zrzutów przemysłowych.

Podczas spotkania poświęconego ochronie Odry, które odbyło się we Wrocławiu w pierwszych tygodniach lipca, minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska podkreślała, że wszystkie podmioty zaangażowane w przeciwdziałanie katastrofie ekologicznej w rzece skupiają się na trzech obszarach. Pierwszy to długofalowa strategia dla Odry, prowadząca finalnie do zmniejszenia zrzutów zanieczyszczonej wody do rzeki, m.in. solanki. „Są różne wersje i pomysły, które zostaną poddane ocenie pod kątem ekonomicznym, wpływu na środowisko i skuteczności” – zaznaczyła minister. Drugi obszar to badania, mające wskazać odpowiednią drogę renaturyzacji rzeki i określić nowe funkcje społeczne Odry. Trzeci to dodatkowe wyposażenie dla służb oraz prowadzenie bieżącego monitoringu stanu rzeki, zanim jakość wody się poprawi. Minister podkreśliła, że bieżący monitoring jest potrzebny, aby – jak mówiła – przy kolejnym zagrożeniu móc podjąć działania zapobiegawcze.

Krzysztof Smolnicki z Koalicji Czas na Odrę podkreślił, że w ostatnich miesiącach strona rządowa i samorządowa rozmawia z ekspertami z organizacji pozarządowych. „Ufamy przy tym, że nie skończy się tylko na rozmowach (…) bez wątpienia potrzebujemy zmian systemowych, prawnych, a więc na przykład nowelizacji specustawy odrzańskiej” – mówił Smolnicki.

Dodał, że kluczowe jest na przykład „wprowadzenie realnych opłat za zrzut zanieczyszczeń”. „Teraz mam 3 gr za jeden kilogram soli, a planowane w specustawie zwiększenie do 10 gr w 2030 r. nawet nie uwzględnia wskaźnika inflacji. W ten sposób będzie trudno renaturyzować rzekę i nie ma sensu jej zarybianie, bo musielibyśmy zarybić śledziem, ponieważ Odra miejscami jest równie słona jak Bałtyk” – mówił Smolnicki podkreślając przy tym, że aby uratować Odrę potrzebna jest jej renaturyzacja.

Rząd przygotowuje projekt nowelizacji ustawy o rewitalizacji Odry, która ma umożliwić renaturyzację rzeki i poprawić jej zdolność do samooczyszczania, chodzi m.in. o wykreślenie części przewidzianych wcześniej inwestycji budowlanych w dorzeczu Odry i ustalenie katalogu działań naprawczych. Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to IV kwartał 2024 r.

Źródło: Serwis Nauka w Polsce – naukawpolsce.pl

Reklama
Poznaj nasze serwisy