Badaczki z PK opracowały prozdrowotne kosmetyki dla skóry z dąbrówki rozłogowej

Korzeń dąbrówki rozłogowej działa ochronnie na promieniowanie, m.in. słoneczne – ustaliły badaczki z Politechniki Krakowskiej. W oparciu o ekstrakt z korzenia opracowały kosmetyki, które mają chronić skórę przed smogiem, promieniowaniem, a także metalami ciężkimi.
Dąbrówka rozłogowa (łac. Ajuga reptans L.) to roślina rozpowszechniona na świecie i w Polsce, która obejmuje ponad 70 gatunków. Na rynku kosmetycznym można znaleźć kosmetyki z ekstraktami, głównie z liści i kwiatów dąbrówki, o deklarowanym działaniu detoksykującym, rozjaśniającym i nawilżającym. Natomiast w literaturze brakowało doniesień na temat jej korzenia.
Tę lukę wykorzystały badaczki z Zespołu Chemii i Technologii Kosmetyków Wydziału Inżynierii i Technologii Chemicznej Politechniki Krakowskiej dr hab. inż. Elżbieta Sikora, prof. PK, dr hab. inż. Magdalena Malinowska, prof. PK oraz Anna Dziki.
– Potencjał korzenia Ajuga pozostawał nieodkryty. My jako pierwsze na świecie skupiłyśmy się na nim w badaniach. I tu było nasze: „Eureka!” – mówi prof. Magdalena Malinowska, cytowana na stronach uczelni.
Korzeń dąbrówki rozłogowej rewolucjonizuje miejską kosmetologię
Badaczki przeprowadziły kompleksową analizę naukową: badania aparaturowe z analizatorem skóry, testy konsumenckie, ocenę mechanizmu działania antyoksydacyjnego i chelatującego. Wykazały, że ekstrakt z korzenia dąbrówki rozłogowej przewyższa aktywnością ekstrakty z ziela w działaniu promieniochronnym, zdolności do wychwytywania metali ciężkich i ograniczania aktywności enzymów: tyrozynazy i kolagenazy.
Tyrozynaza to enzym kluczowy w procesie syntezy melaniny – pigmentu obecnego w naszej skórze.
– Hamowanie jej aktywności oznacza działanie wybielające, rozjaśniające przebarwienia i wyrównujące koloryt skóry – podkreśla prof. Sikora, cytowana na stronach PK.
Z kolei kolagenaza to enzym odpowiadający za degenerację struktury kolagenu, czyli białka stanowiącego podstawowy składnik budulcowy skóry. Jak wyjaśniła uczelnia w komunikacie, inhibicja – czyli działanie spowalniające lub zatrzymujące reakcję chemiczną aktywności kolagenazy – oznacza, że ekstrakt z korzenia Ajuga chroni skórę, spowalniając procesy degradacji struktur białkowych, wzmacnia jej elastyczność i sprężystość.
Wyciąg z korzenia wykazuje też zdolność do chelatowania – procesu chemicznego, w którym substancje zwane chelatorami wiążą jony metali, tworząc chelaty. Wiążąc metale w kompleksy, chroni skórę przed szkodliwym działaniem zanieczyszczeń środowiska – czytamy w komunikacie uczelni.
Badaczki z Politechniki Krakowskiej wykazały też, że korzeń działa ochronnie na szerokie spektrum promieniowania – słonecznego i niebieskiego.
– Nasze kosmetyki dają kompleksową ochronę przed „wielkomiejską czwórką zniszczenia”. Chronią przed toksynami i zanieczyszczeniami unoszącymi się w powietrzu, a także przed promieniowaniem słonecznym (UV), światłem niebieskim (HEV) z telefonów, komputerów i tabletów oraz metalami ciężkimi, szkodzącymi naszej skórze. To prawdziwa tarcza ochronna, zwłaszcza dla miejskiej skóry – podkreśla prof. Malinowska.
Jak zaznaczono w komunikacie uczelni, ekstrakt z korzenia dąbrówki pozyskiwany jest metodą ekologiczną, która pozwala zachować wszystkie właściwości biologiczne składników.
Seria Anti-Pollution ma się powiększyć
Opatentowane technologie naturalnego pochodzenia przeszły szybką ścieżkę komercjalizacji – od publicznej prezentacji wynalazku Politechniki w 2023 r. do wprowadzenia na rynek w formie kosmetyków linii Anti-Pollution we wrześniu 2025 r. Prawa do opracowanych na Politechnice Krakowskiej innowacyjnych formulacji z korzenia dąbrówki nabyła firma Duolife. Odkrycie chronią dwa patenty polskie, dwa dodatkowe zgłoszenia patentowe i know-how. Ochrona obejmuje produkty i proces ekstrakcji. Na rynku zadebiutowały już trzy kremy chronione patentami oraz emulsja ochronna, chroniona zgłoszeniem patentowym. Badaczki z Zespołu Chemii i Technologii Kosmetyków planują opracowanie receptur dla kolejnych nowych produktów z serii Anti-Pollution.
Źródło: naukawpolsce.pl/Anna Mikołajczyk-Kłębek
Czytaj także: Polskie nanoperfumy bez alkoholu podbijają świat


